Poczucie humoru

Niejednokrotnie można usłyszeć o tym, że ktoś ma poczucie humoru lub tego poczucia nie ma. Sprawa teoretycznie jasna, ale czy w praktyce również? Można przypuszczać, że jest to temat, w przypadku którego należy spodziewać się różnych wątpliwości.

Co wiemy?

Zacznijmy od tego, że w towarzystwie śmiejemy się trzydziestokrotnie częściej – zaskoczenie czy coś spodziewanego? Co by nie mówić, towarzystwo może generować przeróżne sytuacje.

Wróćmy już do poczucia humoru, czyli do zdolności postrzegania rzeczy zabawnych. Z pełnym przekonaniem można stwierdzić, że jest to dowód wrażliwości na komizm. Ważne jest też to, że poczucie humoru można odbierać jako konstrukt jednowymiarowy, natomiast rzeczywistość przedstawia się inaczej. Zresztą najlepiej od razu odnieść się do faktów – możemy mówić o reakcji na humor oraz tworzeniu, wyrażeniu i rozumieniu humoru. Sprawa jest złożona.

Nie ma też co ukrywać, że pewne znaczenie ma podejście do życia – różnych ludzi śmieszą różne rzeczy. Istotne jest też to, że żart można odebrać jako coś śmiesznego i obraźliwego. Za przykład niech posłużą żarty z religii – osoby wierzące mają prawo być urażone. Ważne jest też to, że poczucie humoru ma mieć związek z osobowością czy temperamentem. Choć trzeba przyznać, że można usłyszeć o tym, iż przy wyciąganiu wniosków należy zachować ostrożność.

Czy poczucia humoru mogę się nauczyć?

Można pomyśleć, że poczucie humoru nie jest czymś, czego da się nauczyć. Niemniej najważniejsze są fakty, a te przedstawiają się tak, że możemy mówić o specjalnych treningach humoru. Warte odnotowania jest też to, że podstawowy element treningu to przebywanie wśród osób, które się śmieją. Krótko mówiąc, wszystko sprowadza się do tego, że śmiech jest zaraźliwy.

Jeżeli szukasz więcej portali ogólnotematycznych, koniecznie zajrzyj tutaj.