Słuchanie muzyki

Nie wszyscy słuchamy takiej samej muzyki i nie ma w tym nic zaskakującego. Niemniej jednak warto zadać sobie pytanie, czy nasze wybory coś oznaczają? Czy preferencje muzyczne mogą coś skrywać?

To nie jest temat do żartów

Zacznijmy może od tego, że nasze preferencje muzyczne nie pozostają dla innych obojętne. Można usłyszeć choćby o tym, że jedni są antyspołeczni, natomiast inni to mięczaki. Jeżeli potrzebujesz jakiegoś konkretu, pomyśl o słuchaniu muzyki klasycznej – czy nie jest tak, że fani muzyki klasycznej mogą być uważani za pretensjonalnych? Można też powiedzieć, że niemałe znaczenie ma popularność. Młodzi ludzie raczej nie słuchają muzyki klasycznej, ale myślę, że wszyscy potrafią zdefiniować taką muzykę.

Być może wiele osób powie teraz, że to nic innego jak temat do żartów. Takie myślenie jest zrozumiałe, ale trudno stwierdzić, czy jest właściwe. Można powiedzieć, że nie ma żadnych zależności, ale kluczowe znaczenie mają fakty. O faktach też niełatwo mówić, aczkolwiek warto podkreślić, że związki między muzyką a osobowością badane są przez zespoły psychologów. Jakby sprawa była całkowicie jasna, to chyba coś takiego nie miałoby miejsca, prawda?

Spójrzmy na empatyków

Dobrze jeszcze odnieść się do jakiegoś przykładu – skupmy się na empatykach. Empatykiem określa się osobę, która ma dobrze rozwiniętą zdolność rozumienia myśli i uczuć. Wypada też odnotować, że tyczy się to uczuć swoich i innych.

Co myślisz o muzyce słuchanej przez empatyków? Jakiej muzyki mogą słuchać takie osoby? Oczywiście to temat do dyskusji, ale możemy przeczytać, że mowa o ludziach, którzy stawiają na muzykę wywołującą głębokie emocje.