Wyobraźmy sobie, że na jakiś czas znikają smartfony i komputery. Czy też po prostu wyobraźmy sobie, że przez miesiąc nie ma prądu. Taka sytuacja może wzbudzać sporą konsternację, prawda?
Co jest niezbędne?
Ewentualny brak prądu niesie za sobą multum problemów, ale teraz skoncentrujmy się jedynie na smartfonach i komputerach. Można pokusić się o stwierdzenie, zgodnie z którym wiele dzieci nie wiedziałoby, co robić. Z jednej strony nie ma w tym niczego dziwnego, ale z drugiej to dowód na to, iż świat podąża w niewłaściwym kierunku.
Wydaje się, że smartfony i komputery nie są dla dzieci koniecznością. Ponadto zawsze trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie, czy odczucia odzwierciedlają to, z czym mamy do czynienia? Oczywiście to nie tyczy się tylko najmłodszych – dorośli też mogą mieć mylne pojęcie o rzeczywistości. Choć trzeba też przyznać, że przy dorosłych wpływ może mieć praca. Co by nie mówić, chodzi o urządzenia, które odgrywają w pracy ogromną rolę.
Warto też wziąć pod uwagę, że nic nie trwa wiecznie. Kilkadziesiąt lat temu rzeczywistość wyglądała inaczej i można przypuszczać, że za kolejne kilkadziesiąt lat będzie zupełnie inaczej niż teraz. Naturalnie nie wiemy jednak, czego należy się spodziewać – przyszłość to spory znak zapytania (choć podejrzenia zawsze możemy mieć).
Wypada jeszcze dodać, że na koniec najważniejsze jest zachowanie kontroli nad tym, co się dzieje. Za przykład może posłużyć choćby to, co miało miejsce wczoraj – chodzi o dzień bez telefonu komórkowego i to, ile osób zdecydowało się zrezygnować ze swojego telefonu.