Jak zdobyć szacunek? - 1 2024

Jak zdobyć szacunek?

Wszyscy chcemy być szanowani, nie ma w tym nic dziwnego. Niestety, nie wszyscy są szanowani i warto zadać sobie pytanie, co jest tego powodem? Nic nie dzieje się bez przyczyny.

Konieczna jest praca

Najprościej mówiąc, zdobycie szacunku wymaga pracy. Odnosząc się do szczegółów, na pewno należy zacząć od siebie. Prosty przykład – jeśli nie mam szacunku do innych, to dlaczego mam być osobą szanowaną? Skoro już o pracy mowa, szacunek trzeba wypracować w życiu prywatnym, jak i zawodowym. Co więcej, od życia zawodowego zacznijmy.

Co się liczy?

Nie ulega wątpliwości, że duże znaczenie ma stanowczość i pewność siebie. Musisz jednak pamiętać, że stanowczość i pewność siebie można odbierać też negatywnie. Konieczna jest jeszcze wiedza, która będzie mieć przełożenie na konkretne efekty. Poza tym ważna jest asertywność. Asertywne podejście to krok w stronę dyskusji. Nie ma osób nieomylnych, także z dyskusji może wyniknąć wiele dobrego. Ponadto jest to sytuacja, w przypadku której widać podejście poszczególnych osób.

Skupiając się już na życiu codziennym, warto zastanowić się nad tym, czy jestem osobą, której potrzeby są znane? Czy rodzina i znajomi wiedzą, co jest dla mnie najważniejsze? Jeżeli jestem swego rodzaju tajemnicą, może dojść do nieporozumień. Wypada też zaznaczyć panowanie nad emocjami. Dokładnie rzecz ujmując, najpierw należy myśleć, a potem mówić.

Bardzo często jest tak, że w nerwach mówi się coś, czego później się żałuje. Można też dodać choćby brak kłamstw czy zachowywanie tajemnic. To wszystko jest teoretycznie bardzo proste, ale najważniejsza jest praktyka. Ponadto te uwagi mogą dotyczyć też pracy zawodowej (są różne sytuacje).

Ten tekst to na dobrą sprawę niewielka część tego, o czym powinno się pamiętać. Zdobycie szacunku to niełatwe zadanie. Istotne jest też, że szacunek zawsze można stracić. Takie jest życie – niektóre błędy okazują się kosztowne.

Rzecz jasna nic nie stoi na przeszkodzie, aby próbować naprawić błąd (cokolwiek by się nie wydarzyło), ale czy nie jest tak, że niektórych błędów naprawić się nie da?